Na podstawie ruchu w autobusach czyli ilości zapchania stwierdzam , że 80prpc miasta pracuje sobie 7-15 pon-pt (uwaga mam info potwierdzone że niektóre cwaniaczki sobie wywalczyły nawet 6.45-14.45!!!) (z czego jakieś 20proc 6-14) . To jest niesamowite zjawisko że człowiek wychodząc z pracy o 16 tej (czasem czuję się jak jakiś pitolony murzyn mając 9-17 a nawet 13-21) jedzie pustym autobusem bo już prawie wszyscy mają fajrant, jak nie przytłaczająca większość czyli
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
Mam pytanie do ludzi mieszkających w mniejszych ośrodkach (sam mieszkam w mieście 40k mieszkańców i w coś takiego celuję), ale i na ich obrzeżach, chociaż zapraszam do odpowiedzi każdego.
Czy jest jakieś miejsce bądź usługa, które są dostępne w większych miastach, które chcielibyście mieć w swoim mieście? Albo w drugą stronę, mieszkańcy większych miast, czy jest coś, co jest w waszych miastach, czego nie ma w mniejszych, a myślicie,
Unikałbym pizzerii, restauracji oraz budek z jedzeniem, chyba że lubisz gotować, bo ktoś się rozchoruje, ktoś inny się zwolni, i masz spory problem, bo znalezienie zastępstwa nie jest tak łatwo.