##!$%@? Mirosława Miniszewskiego:
Teraz tak. Na ostatnim marszu ONR wodzirejem był niski wzrostem kolo w marynarce, pod ciemnym krawatem i w rękawiczkach. Stylówą nawiązywał do wczesnoesesmańskiej estetyki, tyle że popełnił kilka karygodnych błędów fashioniowych. Widać, że to amator, prostak i dziamdziak. Zacznijmy od najlżejszych błędów. Po pierwsze, koszulę miał z kołnierzykiem w stylu włoskim. Taki kołnierzyk pasuje do konkretnego kroju garnituru, akurat nie do tego, co on miał na sobie. Kołnierzyk tutaj
Teraz tak. Na ostatnim marszu ONR wodzirejem był niski wzrostem kolo w marynarce, pod ciemnym krawatem i w rękawiczkach. Stylówą nawiązywał do wczesnoesesmańskiej estetyki, tyle że popełnił kilka karygodnych błędów fashioniowych. Widać, że to amator, prostak i dziamdziak. Zacznijmy od najlżejszych błędów. Po pierwsze, koszulę miał z kołnierzykiem w stylu włoskim. Taki kołnierzyk pasuje do konkretnego kroju garnituru, akurat nie do tego, co on miał na sobie. Kołnierzyk tutaj
##!$%@? Mirosława Miniszewskiego:
Teraz tak. Na ostatnim marszu ONR wodzirejem był niski wzrostem kolo w marynarce, pod ciemnym krawatem i w rękawiczkach. Stylówą nawiązywał do wczesnoesesmańskiej estetyki, tyle że popełnił kilka karygodnych błędów fashioniowych. Widać, że to amator, prostak i dziamdziak. Zacznijmy od najlżejszych błędów. Po pierwsze, koszulę miał z kołnierzykiem w stylu włoskim. Taki kołnierzyk pasuje do konkretnego kroju garnituru, akurat nie do tego, co on miał na