No dobra, rzucam wyzwanie! Równouprawnienie, feminizm, NEuropa, parytety, silne niezależne kobiety, feminizacja nazw zawodów na siłę. OK. Wiele przeszliśmy, wiele się zmieniło przez ostatnie 20-30 lat. A teraz będzie wyzwanie. Napiszcie proszę, ile znacie kobiet które kierują wózkiem widłowym. Nie musi to być zajęcie główne, może być kilka godzin w tygodniu bo Pan Mietek kierowca jest chory :) Ale musi prawilnie operować, nie że jeb widłami w paletę i odsunąć ją 3m
@januszbiznesow nie przyznaje że zawody powinny być typowo męskie czy żeńskie. Zawód po prostu jest i ma jakieś określone warunki do spełnienia. Ktoś je może spełniać lub nie. Ja jestem programistką a to niby męski zawód. Mnie wkurzało że inni ludzie mi mówili że to nie dla mnie bo jestem kobietą, ale spełniałam warunki do tego zawodu i to się powinno liczyć tylko
@januszbiznesow tak samo jak do wózka widłowego to nie nadaje się też na opiekunkę do dzieci bo mnie hałas irytuje czy do pobierania krwi (mdleje jak widzę igłę czy inne ciało obce wbijane w skórę)
Ale musi prawilnie operować, nie że jeb widłami w paletę i odsunąć ją 3m