Jak zauważa Richard Stallman, oprogramowanie jest proste, albo użytkownik zarządza programem, albo program użytkownikiem. Mając na uwadze, że właściciel zawsze skutecznie zarządza programem (ponieważ ma jego kod oraz prawo własności „intelektualnej”), czyni to z programu narzędzie do kontrolowania użytkownika.
[dopowiedziane przeze mnie]
Chociaż z pozoru ta zależność wydaje się niewinna, a nawet pomocna, kiedy myślimy o przymusowych aktualizacjach bezpieczeństwa czy możliwości zlokalizowania naszego zagubionego telefonu przez (na przykład) firmę Google, to istnienie
[dopowiedziane przeze mnie]
Chociaż z pozoru ta zależność wydaje się niewinna, a nawet pomocna, kiedy myślimy o przymusowych aktualizacjach bezpieczeństwa czy możliwości zlokalizowania naszego zagubionego telefonu przez (na przykład) firmę Google, to istnienie
@LinuxPoLudzku: (╯︵╰,)