Część 1. Wyjazdy
Mój tag -> #mojahiszpania
Byłem w zerówce gdy się dowiedziałem o tym że będziemy wyjeżdżać. Powody to były głównie finansowe. Na miejscu mieszkał ojciec matki który to nas zaprosił i obiecał pomóc na miejscu. W mojej szkole było krótkie pożegnanie, rozdałem cukierki, chwilę się pogadało i nic więcej. Wyjazdu zbytnio nie przeżywałem, może dlatego że jeszcze wtedy do mnie nie dotarło gdzie będę.
Przylecieliśmy samolotem z Berlina do Alicante
Mój tag -> #mojahiszpania
Byłem w zerówce gdy się dowiedziałem o tym że będziemy wyjeżdżać. Powody to były głównie finansowe. Na miejscu mieszkał ojciec matki który to nas zaprosił i obiecał pomóc na miejscu. W mojej szkole było krótkie pożegnanie, rozdałem cukierki, chwilę się pogadało i nic więcej. Wyjazdu zbytnio nie przeżywałem, może dlatego że jeszcze wtedy do mnie nie dotarło gdzie będę.
Przylecieliśmy samolotem z Berlina do Alicante
- mycat
- greengos
- BeMyPenguin
- Boniasty
- puchacz265
- +19 innych
Mój tag i poprzednie wpisy -> #mojahiszpania
Po paru miesiącach katorgi w Alicante nastąpiła zmiana. Przeprowadzka do El Campello. Wynajęliśmy bungalow na osiedlu obok ojca matki. Był to bungalow 3 piętrowy z ogródkiem. Coś o czym dzisiaj mogę sobie pomarzyć. W tym momencie to była moja już 5 przeprowadzka w życiu.
Wraz z zmianą miejsca zamieszkania zmieniłem też szkołę, dołączyłem w trakcie już trwającego roku szkolnego. Bardzo miło
Jestem tutaj od 12 lat z małym hakiem (2/3 miesiące, nawet nie pamiętam dokładnie). Ja mimo wszystko cały czas starałem się utrzymywać kontakt z Polską, teraz w sumie lece do Polski 5 raz w tym roku. No ale