Kochane Mirabelki i Mirki :) Jako, że główna to nie miejsce na takie rzeczy, to wysyłam to w eter mirko. Może chociaż jedna osoba wesprze te małą dziewuszkę, którą miałam okazję nosić na rękach w szpitalu jak moja koleżanka już padała fizycznie i psychicznie. Kiedyś o niej wspominałam na wykopie.
Jeśli ktoś nie wie na co odpisać swój #1% #podatek to bardzo ładnie i uprzejmie proszę o wsparcie Amelki. Zaświadczam, że ta
Naciass - Kochane Mirabelki i Mirki :) Jako, że główna to nie miejsce na takie rzeczy...

źródło: comment_kXsR9DwTMrsHr49btAMHY7hIpCsKsKxe.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz