Wpis z mikrobloga

@oleeeck: e tam, zaraz się do wiesz, że w wyborach do Sejmu będzie inaczej, że lokalni kandydaci będą startować tak jak w wyborach samorządowych(szkoda, tylko, że tylko w 5-6 sejmikach są jakieś lokalne komitety i mają max po 4-5 mandatów). Przykłady jak ten system działa w UK, USA, Francji, albo Senacie też nie działają. Okazuję się, że fakt, że duża część społeczeństwa nie będzie reprezentowana jest ok.