Wpis z mikrobloga

@Oszaty: Przemyśl to dobrze. Czy studia dadzą Ci coś. Czy masz jakiś plan na siebie, i co chcesz robić. Oraz czy myślisz że znajdziesz pracę w zawodzie, lub pozwoli Ci się dostać na konkretne stanowisko.
@Oszaty: Dobij do licencjata, niewiele Ci zostało, a masz już papier na wyższe wykształcenie i możesz sobie na przykład bez problemu zroibć jakąś roczną podyplomówkę. To naprawdę dobra opcja. A nad magistrem się jeszcze zastanowisz, zrobisz albo nie, ale licenjat w kieszenie będziesz miał w razie czego.
@Oszaty: Biorąc pod uwagę kierunek spróbuj startować do Brukseli, biorą tam wuchtę ludzi, nawet bez doświadczenia. Nawiasem mówiąc siedzę na lewie tzn na prawie i myślę o drugim kierunku (moje niespełnione marzenie - historia). Choćby na próbę.