Wpis z mikrobloga

232977 - 212 = 232765

Czwartek,godzina 4:15, pogoda zapowiadała się ideolo...bez deszczu, 20 stopni, więc zgadaliśmy się z kumplem i ruszyliśmy z #rowerowekatowice do Wisły i nazot :P
Ruszyliśmy spod żyrafy w Parku Śląskim, kierunek TYCHY PAPROCANY ,następnie przez Kobiór w kierunku wsi Piasek GDZIE BYŁO JUŻ WIDAĆ ZARYS GÓR , następnie kupiliśmy czipsy i batony w SKLEPIE ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Potem przez ZAMEK W PSZCZYNIE i sru na ZAPORĘ w Goczałkowice Zdrój.
Z Goczałkowic jechaliśmy przez Landek gdzie zatrzymaliśmy się przy SKLEPIE by kupić 2x bułkę i kefir ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z Landka jechaliśmy przez Iłownicę, Pierściec, Skoczów - fajne drogi, mało samochodów.
Ze Skoczowa jechaliśmy już DDR'em wzdłuż Wisły, między Ustroniem, a Wisłą jechaliśmy przez około 5km krajówką 941.
Po dojechaniu do WISŁY i wyprostowaniu nóg udaliśmy się na SKOCZNIĘ oraz NAD ZAPORĘ W WISŁA CZARNE i potem na sam szczyt pod schronisko na Stożku. Na liczniku zaliczone już ponad #100km - czuje dobrze człowiek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Potem zjechaliśmy do Centrum, zjedliśmy obiad i do domu :)
TRASA ooo, o tutaj :-)
To mój życiowy rekord (przedtem 158km) ale dzisiaj czuję lekko nogi (nie chodzi tu o ich zapach :P)

#200km #rowerowyslask #wyprawyrowerowe

#rowerowyrownik #ruszkatowice

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

Pobierz wojtasu - 232977 - 212 = 232765

Czwartek,godzina 4:15, pogoda zapowiadała się ideo...
źródło: comment_4lFjiqZDreFk4dASzg4h8HXQPu70aG0d.jpg
  • 5