Wpis z mikrobloga

Wpasowując się w obecne trendy na wykopie, chciałbym polecić wam Mirki i Mirabelki komiks traktujący o życiu w Azji Mniejszej i Azji Centralnej w XIX. Fabuła to luźno splatające się wątki wielu postaci dotyczące głównie kultury i problemów życia codziennego, ale i nie tylko codziennego, tak bardzo obce i interesujące przez to zarazem.

Nie mam specjalistycznej wiedzy, ale ukazane jest to bardzo przekonująco, wystarczająco bym był skłonny uwierzyć, że zostało to oddane całkiem wiernie.

Postaci da się lubić i dzięki częstemu "skakaniu" między nimi autor jest w stanie dotknąć wielu zagadnień z różnych stron, jednocześnie robi to nie nachalnie, więc ciężko się pogubić i z zainteresowaniem poznaje się ich perypetie.

Od strony wizualnej jest bardzo dobrze i jest na czym zawiesić oko. Dywany, drewniane zdobienia, ubrania są narysowane z takimi detalami, że nie sposób przerzucić strony nie poświęcając im dłuższej chwili. Jednocześnie styl jest na tyle uniwersalny, że ciężko by kogokolwiek odrzucił co czasami się zdarza gdy autor zbyt sili się na unikatowość, co nie jest samo przez się złe, ale czasami może odpychać. Tu tego problemu raczej niema.

Gorąco polecam. Zwłaszcza dla osób zainteresowanych tym regionem świata i jego historią.

Otoyomegatari (Manga)

#manga #komiks #islam #kultura
źródło: comment_HaIRR9o2heRka6osvKFRsMFUsA4BU0V3.jpg
  • 1