Wpis z mikrobloga

#emigranci #imigranci #uchodzcy #syria #ukraina #polityka
Dziwne, że w tej całej dyskusji o przyjmowaniu ludzkiego śmiecia z Syrii nikt nie wspomina, że do tej pory przyjęliśmy około 300 000 Ukraińców. Ich kraj też jest w trakcie konfliktu zbrojnego. Czy eurolewacy zapomnieli o Ukrainie?
Obecnie Polska bohatersko daje pracę i szanse na normalne życie Ukraińcom. To mógłby być główny argument w dyskusji o przyjmowaniu uchodźców i uważam go za wystarczający, by odmówić pomocy Syryjczykom. My pomagamy cały czas, od roku, po cichu.
  • 20
@dwuwarstwowy: Ukraińcy to nie uchodźcy lecz imigranci zarobkowi (jak Polacy w UK). Nawet ci z okolic Doniecka i Ługańska są bezpieczni w innych częściach swojego kraju i nikt im statusu uchodźcy w Polsce nie nadał. Kilku próbowało o nadanie tego statusu wystąpić, ale Polska (słusznie) odmówiła.
@maniac777: Zgoda. Ale czy to ważne czy ktoś ma status czy nie? W tamtym kraju źle się dzieje i w Polsce mają lepiej i wiz dostają na potęgę. Od 2014 zostało wydanych ponad milion. Podejrzewam, że dostaje każdy, kto poprosi.
Z resztą ci uchodźcy z iPhonami też są pewnie równie bezpieczni w swoim kraju co Ukraińcy.
Ale czy to ważne czy ktoś ma status czy nie?


@dwuwarstwowy: Tak, bardzo istotne. Uchodźcy trzeba w myśl konwencji genewskiej należy dać co najmniej takie same warunki życia i prawa jak własnym obywatelom, a dodatkowo działać w kierunku ich naturalizacji i włączenia do społeczeństwa. W wypadku zwykłych imigrantów z Ukrainy nie ma takich obowiązków i ci niejako z marszu zaczynają się dokładać do naszego PKB.

Z resztą ci uchodźcy z iPhonami
@maniac777: Tak. Ale czy Ukrainiec musi mieć przyznany status uchodźcy by mówić o zwykłej ludzkiej pomocy ze strony Polski? Nikt im wiz nie żałuje. Przyjeżdżają, pracują wszystko odbywa się na zdrowych zasadach. Są spoza UE i jest tam wojna. Polska pomaga przyjmując ludzi z kraju ogarniętego wojną i jest to pomoc poza medialnym szumem.
Ten argument bardzo łatwo zbić wskazując, że równie dobrze można by uznać że Brytyjczycy i Niemcy pomagają biednym Polakom bo przyjmują tych imigrantów ekonomicznych na swój rynek pracy.

Polska pomaga przyjmując ludzi z krajów ogarniętego wojną


@dwuwarstwowy: Ukraina to nie jest kraj ogarnięty wojną. Przeliczając powierzchnię i ludność na warunki nasze to tak jakby niespokojnie było na terenie podkarpackiego.
@maniac777: No, ok. Czyli zgadzamy się, że przyjęcie ludzi do pracy to pomoc. (Poza tym oni przyjmują Polaków jako plan, gdy świadomie przyjęli nas do UE) Czyli jak stwierdziłem: "Polska pomaga Ukraińcom".
A jeśli chodzi o wojnę, to przypomnij sobie szum na mirko, tag 'don', przypomnij sobie tvp.info i Tadlę w kamizelce kulodpornej, przypomnij sobie strach całej Europy przed Putinem.
Polska pomogła Ukraińcom, gdzie nikt inny w ten sposób nie pomagał.
@dwuwarstwowy: Po pierwsze otwarcie rynku pracy dla Polaków to nie pomoc. To naturalna konsekwencja wejścia Polski do UE z której korzystają wszyscy jej obywatele. Wpuszczenie Ukraińców do Polski by mogli pracować to pomoc w szalenie ograniczonym stopniu ponieważ zasadniczo taka pomoc nic nie kosztuje, a jeszcze przysparza dodatkowych korzyści w postaci wzrostu PKB, pozytywnego nastawienia do nas sąsiadów, redukcji antagonizmów, kapitału politycznego i również otwarcia ich rynku na naszą gospodarkę.

Ja
@maniac777: Ja uważam, że pomoc, którą przytoczyłeś w pierwszym akapicie jest najlepszą możliwą formą pomocy. Obie strony zyskują. A ci co przyjeżdżają, muszą się asymilować.
Prawo, które każe łożyć pieniądze na uchodźców jest prawem niemądrym.
@dwuwarstwowy: To prawo powstało po doświadczeniach drugiej wojny światowej by uregulować i ucywilizować problemy migracyjne powstałe w jej wyniku. Nie uważam że jest ono "niemądre" bo to że wojna kiedyś zagości na tereny Polski jest więcej niż pewne i wtedy to ludzie tu mieszkający będą jego beneficjentami. Może tego nie czujesz, ale obecna era pokoju w Europie na przestrzeni dziejów jest czymś anomalnym. Jest to najdłuższy okres o czasów rzymskich.
@dwuwarstwowy: Zapominasz o jednym. Idac Twoim tropem myslenia to Niemcy i inne kraje zachodniete ż przyjely miliony Polaków i innych pracowników z biedniejszych krajów UE i to jest wiecej niż u ci Ukriancy u nas.
Co wiecej Polacy na Zachodzie maja prawa do socjalu i zasiłków a Ukriancy w Polsce sa objeci znacznie mniejsza pomoca bo wiekszosc to sa pracownicy sezonowi i zasiłku dla bezrobotnych nie dostana bo moga pracowac tylko
@maniac777:

że równie dobrze można by uznać że Brytyjczycy i Niemcy pomagają biednym Polakom bo przyjmują tych imigrantów ekonomicznych na swój rynek pracy.

Po pierwsze otwarcie rynku pracy dla Polaków to nie pomoc. To naturalna konsekwencja wejścia Polski do UE


Sam sobie zaprzeczasz. Dalej nie czytam.
@kglibow: Nie zaprzeczam. Może ja się wyraziłem nieprecyzyjnie, może to Ty nie rozumiesz treści wypowiedzi. Oczywistym w mojej ocenie jest to że przyjmowanie z Polski imigrantów ekonomicznych na rynek pracy w Niemczech to nie pomoc.

Dla przykładu.
- X twierdzi że inwestycja Y to pieniądze wyrzucone w błoto
- Ja twierdzę że jest przeciwnie i wskazuję że na tej podstawie podobną inwestycję Y1 równie dobrze można by uznać za pieniądze wyrzucone
@maniac777: @szurszur: Imigranci to imigranci. Od dawna Polska zabiegała przez zwykłą sympatię o łagodniejsze traktowanie Ukraińców gdy starają się o wizę.

Imigranci z Syrii są tak samo bezpieczni na terenach nie kontrolowanych przez Państwo Islamskie jak Ukraińcy u siebie na Wschodzie. Bo Zachód Ukrainy jest jak na razie bezpieczny. Tylko imigracja na Zachód Ukrainy nic uchodźcom z Donbbasu nie daje, bo za co żyć? Tak samo w Syrii emigracja na
@GeraltRedhammer: Nie prawda. Na Ukrainie niespokojnie jest na około 5% terytorium. ISIS i pozostali kontrolują większość terytorium Syrii. Poza tym tam walczy kilka stron. Czy wyobrażasz sobie że rodzina bojownika walczącego przeciw Assadowi i ISIS może uciekać na teren kontrolowany przez którąkolwiek z tych stron? Poza tym zasadniczo Turcja też nie jest tak przyjazna jak Ci się wydaje. Ma na pieńku z Kurdami którzy z jednej strony są bojownikami walczącymi w
@maniac777: Podsumuję: Zadroszczę wiedzy na ten temat.
Ja kieruje się bardziej emocjami, ale i tak uważam, że sytuacja z Ukraincami w Polsce jest podobna do przyjmowania Syryjczyków. Ukraińców już mamy dużo. (Nie wiem czy byłeś w Lublinie czy Warszawie.) Nie czuję moralnego obowiązku przyjmowania Syryjczyków.
@dwuwarstwowy: "Tłum" taki jak zgromadzony tutaj, na tym portalu kieruje się emocjami, schematami i uproszczeniami. Staram się nie poddawać i widząc zjawisko zadaję pytanie "dlaczego?", a następnie staram się znaleźć odpowiedź. Widząc migrację przeczytałem konwencję genewską dot. statusu uchodźców i protokół nowojorski. Widząc "bo za 30 lat będą w UK stanowili większość" staram się sprawdzić czy jest to możliwe (odpowiadam: tak, pod warunkiem że każda muzułmanka urodzi w tym czasie ok
Ukraińców już mamy dużo. (Nie wiem czy byłeś w Lublinie czy Warszawie.) Nie czuję moralnego obowiązku przyjmowania Syryjczyków.


@dwuwarstwowy: Ale zachodnie kraje maja wiecej Polaków i ludzi z krajów regionu niż my Ukriańców. Pomimo to nadal przyjmuja uchodzców. Niemcy w tamtym roku 500 tys w tym ma byc 800 tys.
@maniac777: Też się muszę bardziej postarać w docieraniu do faktów. Staram się nadążać, ale mimo wszystko nie zgłębiałam aż tak bardzo politologii. Chociaż ty mi brzmisz, jakby to była twoja dziedzina...

Masz rację, że już dawno te wyliczenia zaczęły żyć własnym życiem, ale mimo wszystko: co z tego, że za 30 lat? A jak za 80 to już może być? Problem jest i trzeba uważać. Wolę po Polsku pomachać szabelką niż
Prosta odpowiedź: a co mnie obchodzą Niemcy? My jesteśmy Polską i możemy robić pewne rzeczy inaczej od zachodu, ucząc się na ich błędach.


@dwuwarstwowy: Odpwoiedz jest taka że taka argumentacja jaka proponujesz (czyli my przyjmujemy Ukriancow juz nie chcemy Syryjczyków) nie przekona państw ktore przyjmuja miliony ludzi na podobnej zasadzie jak my Ukriancow i pomimo to przyjmuja masy Syryjczyków.
To już lepsze jest tłumaczenie ze nie możemy za dużo przyjmowac innych