Wpis z mikrobloga

@Dr_Snaut: Zawsze mnie zastanawiały ucieczki przed policją. Przecież są nagrania, maja numer rejestracyjny - długo to nie potrwa aż go znajdą i podejrzewam, że za fakt nie zatrzymania się na wezwanie są jakieś konsekwencje. Więc kiego grzyba, jaki to ma sens? Podejrzewam, że nawet jak pijany to nie dadzą mu tyle czasu żeby zdążył wytrzeźwieć.