Wpis z mikrobloga

@Krawwo: Dla różnych ludzi różne rzeczy mogą działać skutecznie. Na mnie działa rama czasowa. Liczę sobie np. ile potrwa mi oglądanie danego filmu czy czytanie paragrafu książki. Wychodzi mi że np. o 16.35 skończę czytać/oglądać, zapisuje to sobie gdzieś i staram się tego celu trzymać. Jak się oderwę w trakcie to sobie uświadamiam, że nie osiągnę celu o założonej godzinie jak się będę dekoncentrować.