Wpis z mikrobloga

Dziś byłem świadkiem bardzo nieprzyjemnej sytuacji. Składałem wniosek o nowy dowód osobisty w #umtarnow. Wypełniając wniosek na korytarzu, do pokoju gdzie się odbiera dowody wszedł dziadek-emeryt, który nie zamknął za sobą drzwi, to chcąc nie chcąc słyszałem rozmowę która się tam toczyła. Otóż pan emeryt chciał zgłosić zagubienie dowodu osobistego żony i potrzebował pomocy w tej kwestii. Siedzące w tymże pokoju #rozowepaski zachowywały się wobec tego pana bardzo pogardliwie typu: To nie ten pokój, nie wiem nie znam się, ić stont. Po tym jak pan wyszedł z tego pokoju, zaczepiłem go i powiedziałem żeby zgłosił zaginięcie na policji i w banku. Podziękował i poszedł.

A do was wy #!$%@? z tego pokoju- usuńcie konto

#umtarnow #rozowepaski ##!$%@?
  • 3