Wpis z mikrobloga

@Old_Postman: Ale nie ma datownika ;)

@blazejboss: Tydzień temu spisałem 430 liczników. ( W 2 dni...) Dodatkowo robiąc swoją robotę pracowałem po 10h-11h) dziennie. O tyle dobrze, że od tego roku mamy za to płacone i nie ma jakiejś większej spiny. Przez rok pracowaliśmy za darmo... zostało nam to wpisane w obowiązki ale zapłaty z tego nie było.
@CreativePL @Old_Postman: to dobrze, ze za to płacą dodatkowo i można sobie dorobić. Dodatkowym smaczkiem jest burdel w mojej spółdzielni, gdyż wielokrotnie informowalem spółdzielnie, ze nie mam instalacji gazowej i jest odcienia ( wszystko elektryczne) a i tak mi zostawiają pogróżki w drzwiach. Do tej pory nie spotkałem sie z taka praktyka odczytu gazu przez pracownikow poczty. Spokolnej nocy Mirkom dostarczającym.
@CreativePL: to dobrze, że zadziałały te "niepokoje" , bo nijak takie akcje są w zakresie pracy listonosza. Idąc dalej tym tropem, to skoro już chodzi, niech za prąd zbiera, liczniki wody odczytuje, sprawdza stan czystości obejścia, odśnieżenie chodnika przed posesją, zrobi rewizję i odbierze PITy (bo zbliża się czas rozliczeń). A dodatkowo to dowalić mu pićset puntów normy dziennej, a jak nie przekroczy to po premii. Popieprzone te czasy chorej optymalizacji