Wpis z mikrobloga

Mirki, też tak macie że kiedy wracacie z randki z loszką, która nie okazała się tak urodziwa jak na zdjęciach, albo najzwyczajniej w świecie was oszukała mówiąc że jest mocną 7/10 w skali stulejmana, a była co najwyżej czwórką, to żeby nie wdawać specjalnie w dyskusję z mame/tate albo wspolokatorami, to mówicie że było gurwa SYMPATYCZNIE? A tak naprawdę to całą randkę zastanawialiście się jak tu się bezszelestnie ulotnic tak żeby jej nie urazić?
Analogiczna sytuacja może się przydarzyć również w przypadku #rozowepaski więc piękne również proszę o komentarz. Jak się zachowujecie w takiej sytuacji?

#podrywajzwykopem #randkujzwykopem #tinder
  • 16
@Aerials: zgadzam się. Te "średnie" maja o sobie wysokie mniemanie. A te szprychy 7-9/10 często nie mają dużych wymagań ale za to łatwiej przebierają w facetach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Aerials: u mnie sympatyczna to taka z którą się dobrze rozmawia i ogólnie miło spędza czas, ale z którą nie chciałbym wylądować w łóżku. I nie koniecznie to do końca kwestia wyglądu samego w sobie, tylko jakiegoś typu pewności siebie, umiejętności uwodzenia i braku kompleksów.
@Djkudlaty: zachowuje się normalnie, nie jest gruba, ale z twarzy jakaś taka "niewyjściowa" ( ͡º ͜ʖ͡º)
@a55a5in: ma ubytki w uzębieniu, czy ma po prostu krzywy ry... znaczy się buzię? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja bym zrobił tak ze bym pogadał chwilę, podziękował i gdy znalazłbym się poza jej zasięgiem uciekłbym jak najszybciej jak się da (͡° ʖ̯ ͡°)