Wpis z mikrobloga

Koleżanka mająca półroczną córkę wykazała się ostatnio #logikarozowychpaskow - wspomniała z niezadowoleniem, że szykuje się jej sporo wydatków w przyszłym miesiącu, bo prywatny zabieg lekarski, jakiś ślub w rodzinie "no i na dzien dziecka". No jebłam. Czy tylko mnie robienie prezentów na dzień dziecka PÓŁROCZNEMU dzieciakowi w przypadku kiedy ma się cieńszy miesiąc, wydaje się bezsensowne?
A może taki dzieciak dostanie problemów psychicznych z tego tytułu, bo w jego podświadomości wyryje się, że ojciec z matką olali jego święto kiedy nie potrafiło jeszcze chodzić, mówić i kojarzyć co się dzieje wokół? xD
#dzieci #odpieluszkowezapaleniemozgu #gorzkiezale
  • 8
@ninakraviz: śmieszne jest robienie prezentów dla takich małych bejbisów bo ponieważ gdyż:
- półroczna dziewczynka będzie miała gdzieś prezent
- nie kuma przecież o co kaman, zwłaszcza czy jest dzień dziecka czy nie xD
- i tak się dzieciom kupuje zabawki (w miarę tracenia zainteresowania lub rozwojem [inne zabawki dostosowane to pędzącego rozwoju]) i ubranka cały czas...