Wpis z mikrobloga

Tagowanie treści będących lekką erotyką, nie pornografią czy nagim kobiecym ciałem (ot, taki kawałek damskiego ubranego ciałka) jest jakoś odgórnie nakazane przez administrację? Kiedyś widziałem wypowiedź Elfika na mikro, że tagi nie są w ogóle nakazane. Czy w treści, w których widać kawałek kobiety muszą być ukrywane żeby wykopowym gejom się psychika nie wywróciła? #trudnepytania
  • 24
@jordanos: W pracy się pracuje.

@nevarion: Nie, nie byłoby mi głupio. Przynajmniej nikt nie miałby wątpliwości co do mojej orientacji. W końcu bordo, muszę się jakoś bronić.

@Deykun: A ja nie wchodzę na mikro aby oglądać XXX i YYY oraz PPP. Skoro tagi nie są odgórnie narzucone przez jakiś przepis i to samo potwierdziła kiedyś administratorka to dlaczego ktoś ingeruje w mój wpis?
nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Deykun: Ale właśnie o to chodzi, że co do tagowania jest wolność wyboru. Chcesz tagować to tagujesz, jak nie chcesz to nie musisz. Tak się tylko utarło, że zaraz się banda cieci właśnie rzuci na taką osobę z pyskówkami "taguj #!$%@?!". To jest trochę ograniczanie wolności Wykopowiczów i właśnie takie naskakiwanie powinno być karane. O ile przymus tagowania treści erotycznych mogę zrozumieć, o tyle takiego zachowania o jakieś neutralne nie mogę.
@Deykun: Ale nikt mi nie przychodzi do domu i nie krzyczy "sraj na dywan!". "Taguj #!$%@?!" można do takiego czegoś porównać. To zmuszanie kogoś do konkretnego zachowania się w danej sytuacji, mimo że nie jest to jakoś odgórnie nakazane. To tylko widzimisię Mikroblogerów. Ja osobiście popieram tagowanie, bo to służy do sortowania treści, no ale po co kogokolwiek do kogoś zmuszać i to w tak wulgarny sposób?
@Deykun: Kilka razy wyróżniłem zwrot "taguj #!$%@?", który jest powszechny przy tego typu przypadkach. To nie bluzgi?

Ja rozumiem do czego służą tagi, ale jak już napisałem - nie rozumiem takiego naskakiwania na osobę nietagującą skoro nie jest to nakazane. Od filtrowania treści służą także czarne listy użytkowników. Skoro taka osoba nagminnie nie taguje, a jego wpisy są na tyle kontrowersyjne, że kogoś denerwują to może w prosty sposób sobie