Wpis z mikrobloga

Mirki mam pytanie. Z serii czyja byłaby wina.

Mamy znak T-6c. Dwa auta. Auto nr jeden stoi na dole i chce jechać prosto. Drugie auto nadjeżdża z góry. Chce wykonać skręt w lewo (droga z pierwszeństwem) ale nie użyło kierunkowskazu (inni uczestnicy myślą, że jedzie prosto). Z tego powodu auto nr jeden rusza i dochodzi do kolizji. Czyja będzie wina w takiej sytuacji? W roli dowodu jest nagranie z auta z dołu.

Zgaduję, że auto nr jeden dostanie mandat za wymuszenie pierwszeństwa i spowodowanie kolizji, a nr dwa za ""Utrudnianie lub tamowanie ruchu poprzez brak lub błędne sygnalizowanie manewru". Zgadza się?

#prawojazdy #przepisydrogowe
Pobierz Szala - Mirki mam pytanie. Z serii czyja byłaby wina. 

Mamy znak T-6c. Dwa auta. A...
źródło: comment_JkJVqK2Fu8OTAUu4QBOgRbQg81ZSBAvg.jpg
  • 7