[a.....e]

Czyszczę sobie właśnie broń i tak jakoś kisnę w duchu, myśląc o „przypadkowych postrzałach przy czyszczeniu broni”. To musi być jedno z najgłupszych kłamstw w historii ludzkości, przecież to jest fizycznie niemożliwe.

#strzelectwo #bron

[dzieju41]

@avltree: Przecież to wymówka nieudaczników nie umiejących popełnić samobója.

[a.....e]

@dzieju41: Albo morderców, którzy potem próbują upozorować „wypadek”.

[yamaykee]

@avltree: no nie wiem, chyba nie docenasz ludzkiej głupoty. "Tylko zajrzę w lufę czy nie brudna i wytrę cyngiel mokrą ściereczką"

[PMV_Norway]

@avltree to jest możliwe. Wystarczy być debilem i nie rozładować, nie sprawdzić komory, a zaglądając w lufę pociągnąć za język.

[a.....e]

@yamaykee, @PMV_Norway: Ale to już naprawdę trzeba być mistrzem posługiwania się bronią. Trochę w stylu „położę się przed samochodem na górce, żeby sprawdzić czy ręczny zaciągnąłem” ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Cóż, tłumaczenie to najczęściej słyszałem w odniesieniu do służb mundurowych (to moje subiektywne wrażenie, przepraszam jeśli kogoś urażę), a tam z poziomem wyszkolenia może być różnie.

[PMV_Norway]

@avltree na moje to po prostu głupie zabawy tak się kończą. Nikt kto miał do czynienia z bronią palną z osób które znam nie bawią się w taki sposób.

[n.....2]

@avltree:
Akurat to możliwe tylko najczęściej nie ginie czyszczący tylko koleś obok ;-)

[yamaykee]

@avltree: @PMV_Norway: Kiedyś strzelałem sportowo (lata '90) to po korytarzu na strzelnicy ludzie potrafili z kbksami chodzić tak, że ciągnęli je za lufę po podłodze. Ludzie przecież obyci z bronią. Także moja wiara w debilizm jest silna :)

[PMV_Norway]

@yamaykee też strzelali, polowaly byłem w armii generalnie miałem do czynienia z bronią. Fakt że to co się #!$%@? przechodzi ludzkie pojęcie