Wpis z mikrobloga

Czo te Chińczyki - zamówiłem na eBayu kabel do myszki, czekałem miesiąc, przyszedł, podłączam, a tu komputer nie wstaje (zasilacz odcina prąd bo zwarcie). Już byłem zrezygnowany, że to coś w samej myszce się zepsuło, ale jeszcze spojrzałem na ułożenie kabli we wtyczce i jak się okazało, były podłączone w innej kolejności.
Zamieniłem i wszystko działa, no ale warto poinformować sprzedawcę. Piszę więc wiadomość, że

ol gud, denk ju sir, ale weźcie wrzućcie info że to do myszki bez LEDa (Razer Imperator- te bez leda na logo mają inne ułożenie kabli)

Chińczyk mi odpisuje, że

Maj friend, denk ju fo de informejszyn, we will talk with the vendor later about that, would you like a refund for that?

Piszę że nie, bo przecież kabel działa, a za 3,6$ to przecież nie będę im robił problemów, bo i tak tym kabelkiem zaoszczędziłem ze trzy stówy na nową myszkę.
Dzisiaj dostaję taką wiadomość:

Don’t worry,we have refunded fully to you and please check your paypal account later. Sincerely sorry again for that. Have a nice day.

No mnie to trochę zszokowało- człowiek przyzwyczajony, że na Wałłegro, to prędzej dostanie cegłę zamiast telefonu, albo janusz odpisze "bujaj się pan, nic nie mogę zrobić", a tu gość normalnie dziękuje za info, zwraca kasę (mimo że nie chciałem) i jeszcze przeprasza za kłopot. Propsy dla nich.
#majfrendy #ebay #chiny
  • 3
@tellet: Zaoszczędziłeś im #!$%@? klientów za milion innych kabli jakie mieli zamia sprzedać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Eh szkoda że prawidłowa reakcja sprzedawcy jest dziś czymś zaskakującym. Do mnie nie doszły buty z Ali to zwrócili pieniądze bez żadnej dyskusji. Poprosili jedynie że na wypadek jakby buty dotarły na miejsce to żebym wtedy znów wpłacił $. Robić tego nie musieli, bo okres reklamacji minął dwa miesiące wcześniej,