Wpis z mikrobloga

@lizardking_21: "Czerwony Sztorm". Wolno się zaczyna ale jak akcja się zacznie to nawet nie wiesz kiedy przeczytałeś 100 stron za jednym posiedzeniem. "Tęcza Sześć" również mi się dobrze kojarzy. "Dług honorowy" i "Niedźwiedź i smok" również spoko.

Tylko, że musisz zwrócić uwagę na to co czytasz bo on ma swoich bohaterów jak John Clark czy Jack Ryan i układa ich w serie np. Dług i Niedźwiedź najlepiej czytać w kolejności z
@SunnO: Właśnie tak planowałem przeczytać teraz Czerwony Sztorm. Na razie mam za sobą "Wektor Zagrożenia" i "Zwierzchnika" i obie książki bardzo mi się podobały. A tym nudnawym początkiem, to już Clancy chyba tak ma, ale mnie to nie przeszkadza :P Dzięki.

Ogólnie najbardziej mnie interesują tematy Zimnej Wojny, więc Czerwony Sztorm się nada idealnie.
@lizardking_21: no to się dobrze składa, bierz się za Czerwony Sztorm. Pierwsze strony jest jebnięcie, potem opada i jest spokój ale jak się zacznie znowu #!$%@?ć to tak jak pisałem - 100 stron i nawet nie będziesz świadomy że tyle przeczytałeś. Nawet Red October mnie tak nie wciągnął tak jak Sztorm.