Wpis z mikrobloga

@yggdrasill: Ale tak szczerze to myślałem kiedyś o tym, czy jeżeli bym miał kontakt z osobą z przyszłości czy bym w to uwierzył. I miałem pomysł:
Nikomu nie mówiąc, wybrać sobie w myślach na razie jakieś miejsce i czas, przykładowo jakieś pomieszczenie i przedział nawet lat. I za dopiero 10 lat powiedzieć o tym publicznie, w TV, itd. Skoro nikt nie dowie się przez te 10lat, a ktoś się tam pojawi