Wpis z mikrobloga

@ameis50: podsumowujac: smartfon, po co mi to. Po co powiadomienia z wykopu, fb, maila. A zuzycie danych w tle to kilkadziesiat MB/msc, przynajmniej na iOS gdzie apki od tak nie moga sobie w tle mielic. Wylaczania lokazlizacji tez nie rozumiem - jesli nie uzywa sie jej do lokalizacji w tle to wplyw ma niewielki.
@Stanley666: ehh, i tak powiesz że włączenie wszystkiego co się da nic wielkiego nie zrobi.
ja mam pakiet tylko 500mb, bo nie potrzebuje więcej.
to że nie mam włączonego internetu 24/7 nie znaczy że nie mam powiadomień.
włączam internet dość często i wiem co się dzieje
@ameis50: Nie wiem, może rzeczywiście na Androidzie to robi dużą różnicę, ale na iOS jeśli nie masz apki która cały czas używa lokalizacji, to wpływ na baterię jest znikomy. Napisałem sobie apkę, która rejestruje w systemie współrzędne w której okolicy ma być wybudzana. Pewnie intuicyjnie można się spodziewać że by zrealizować taką funkcjonalność, GPS jest ciągle w użyciu. W rzeczywistości tak nie jest, system optymalizuje sobie odświeżanie lokalizacji w tle (przez
@Stanley666: telefon jest dla mnie
a włączenie trybu samolotowego to smiech na sali, ja muszę sprawdzac sms i dzwonić po za tym inni też do mnie dzwonią. bo przecież każdy jak chce sprawdzac na bieżąco internet to ma włączone wszystko 24/7