Jak byłem mały, to #!$%@? mnie dorośli, że zawsze tacy poważni. Niby też taki miałem być.
Na 'starosc' zrozumiałem, że to nie 'doroslosc' a kij w dupie.
Ten wiecznie uśmiechnięty dziadek nie jest młody duchem. On po prostu nie ma kija w dupie. Bycie nadetym baleronem w każdym wieku, jest byciem #!$%@?ą.
Na 'starosc' zrozumiałem, że to nie 'doroslosc' a kij w dupie.
Ten wiecznie uśmiechnięty dziadek nie jest młody duchem. On po prostu nie ma kija w dupie. Bycie nadetym baleronem w każdym wieku, jest byciem #!$%@?ą.
#gownowpis