Aktywne Wpisy
masur1 +315
Eh, w poprzedniej pracy byłem 3,5 roku, zwodzili mnie z podwyżkami i awansami. Bardzo lubiłem tamtą pracę, ale finalnie każdy pracuje aby zarabiać, a nie dla atmosfery.
W międzyczasie odezwała się rekruterka, od niechcenia przeszedłem 3 etapy rekrutacji, dostałem list intencyjny na maila, jednak nadal czekałem na rozmowę roczną w maju, liczyłem, że w końcu zgodnie z obietnicami dostanę awans. Nic bardziej mylnego. 3 miesiące wypowiedzenia ciągnęły się jak flaki z olejem,
W międzyczasie odezwała się rekruterka, od niechcenia przeszedłem 3 etapy rekrutacji, dostałem list intencyjny na maila, jednak nadal czekałem na rozmowę roczną w maju, liczyłem, że w końcu zgodnie z obietnicami dostanę awans. Nic bardziej mylnego. 3 miesiące wypowiedzenia ciągnęły się jak flaki z olejem,
NicolasLatifi +1336
Nikt nie ucierpiał, bo statek był bezzałogowy. Na Stację wiózł prawie 2.5 tony zapasów. Głównie wody, jedzenia i paliwa.
Rosjanie podają, że przyczyną jest prawdopodobnie awaria trzeciego stopnia rakiety Soyuz-U. Soyuzy to rakiety sprawdzone jak żadne inne. Mają na koncie setki lotów i należą do najbezpieczniejszych na świecie. Nie są jednak całkowicie bezawaryjne i tym razem się niestety nie udało.
Stacja powinna być bezpieczna. Ma spore rezerwy zapasów. W październiku zadokował do niej amerykański towarowiec Cygnus z niemal pięcioma tonami ładunku, głównie sprzętu. Kolejna misja towarowa planowana jest na 9 grudnia. Polecieć ma japoński HTV. Następny w kolejności jest Dragon od #spacex, zaplanowany na styczeń.
Jak widać, kosmos wciąż jest trudny.
Źródło: https://twitter.com/Space_Station/status/804391869350223872
#startyrakiet #iss #nauka #kosmos
@zdrapek napisał do @Gorion103:
(o, ironio!)
A po chwili dołączył się zaminusowany, ale proroczy @Ninik:
@Sh1eldeR: Lol, na ziemi ludzie giną w samolotach, ale w kosmosie ma być 100% bezawaryjnie. Plażo.
I że mnie sie coś złego stanie.
Po prostu spada, wiadomo. Ale gdzie? Specjalnie ustawiają taka trajektorie by w razie czegoś wylądował w oceanie?
Mówi kto...?
Co?
@TymRazemNieBedeBordo:
Amerykanie -- raczej tak. Szczególnie w okresie wznoszenia wcześniejszym niż sama końcówka. Misje na ISS startują lecąc nad Atlantykiem. Pod torem lotu rakiety, do pewnej odległości od brzegu rozciąga się strefa bezpieczeństwa, gdzie nie
ISS - International Space Station – Międzynarodowa Stacja Kosmiczna – międzynarodowy, zamieszkały satelita, umieszczony na niskiej orbicie okołoziemskiej.
ULA - United Launch Alliance – Firma konkurująca ze SpaceX.
Jestem botem
@wykopowiczka69: W samolotach jest o 99% bardziej bezawaryjnie niż w samochodach. Nie dlatego że są takie wspaniałe, tylko dlatego że są ustanowione bardzo rygorystyczne procedury we wszystkich możliwych sprawach związanych z lotnictwem. Przy lotach w kosmos mamy jeszcze wyższe stawki a tym samym jeszcze bardziej szczegółowe kontrole i
ISS - International Space Station – Międzynarodowa Stacja Kosmiczna – międzynarodowy, zamieszkały satelita, umieszczony na niskiej orbicie okołoziemskiej.
ULA - United Launch Alliance – Firma konkurująca ze SpaceX.
Jestem botem
@Sh1eldeR: bardzo politycznie powiedziane "wyeksploatowane do granic możliwości". xD
Wcale nie :). "Wyeksploatowane" to określenie nieadekwatne w stosunku do rakiet jednorazowego użytku. Na każdy start budowana jest ta sama rakieta. Duża liczba lotów powoduje zwiększoną niezawodność. Po każdej awarii, z następnych rakiet usuwa się jej przyczynę. Każdy lot, nawet udany, dostarcza cennych danych, które pozwalają ulepszyć przyszłe rakiety danego typu.
To trochę tak jak z amerykańskim stopniem Centaur. Trudno wskazać misję, której Centaur jeszcze by nie wykonał. I to
@Sh1eldeR: Ja kiedyś dyskutowałem na wykopie o robieniu kopii zapasowych dysków. Po skończonej dyskusji zająłem się porządkiem na biurku. Rzuciłem 2,5" 60 GB dyskiem w kierunku łóżka. Zamiast delikatnego wylądowania skończyło się #!$%@?ęciem w kawałek marmuru. Na szczęście miałem kopię zapasową ( ͡º ͜ʖ͡º)