Wpis z mikrobloga

@Mysterii: ale o jakich "związkach" mowa. Bo dla mnie "związek" to jednak jakaś bardzo intymna, głęboka relacja. A dla kogoś może to być po prostu ktoś od zaspokajania elementarnych potrzeb biologicznych. Z partnera seksualnego na partnera seksualnego to uważam nie ma nic złego jeśli kobieta skacze. A nie wyobrażam sobie, żeby dla kobiety koniec takiego poważnego związku był niczym. Nie ma takich kobiet.