Wpis z mikrobloga

Kobiecie zmarł mąż. Odbył się pogrzeb, wszyscy przybyli ludzie rozeszli się do domów. Została tylko wdowa, która nie mogła pogodzić się ze stratą i wciąż płakała nad grobem męża. Do płaczącej kobiety poszedł dozorca cmentarza i zaczął rozmowę:
- był dla Pani kimś ważnym?
- był moim mężem; spędziłam z nim 70 lat
- a dużo lat miał Pani mąż?
- przeżył 95 lat
- no to trochę pożył
- trochę tak, ale mógłby jeszcze kilka lat pożyć
- a Pani ile ma lat?
- również 95
- to opłaca się pani w ogóle do domu wracać?

#dowcip #czarnyhumor #heheszki #zart