Wpis z mikrobloga

#krakow #wiedzmin

- Druidów miałem serdecznie dość - podjął Vilgefortz. - Porzuciłem więc święte dąbrowy i ruszyłem w świat. Robiłem różne rzeczy. Niektórych wstydzę się do dziś. Wreszcie zostałem najemnym żołnierzem. Moje dalsze losy potoczyły się, jak się domyślasz, stereotypowo. Żołnierz zwycięski, żołnierz pobity, maruder, rabuś, gwałciciel, morderca, wreszcie zbieg uciekający na koniec świata. I tam, na końcu świata, poznałem kobietę. Czarodziejkę. Porzuciłem ją, bo wiedziałem, że interesowała się mną tylko dlatego, że moja inteligencja, osobowość i fascynująca tajemniczość zacierały fakt, że nie byłem czarodziejem, a wyłącznie czarodziejów zwykła zaszczycać więcej niż jedną nocą.Zostałem czarodziejem. Z nienawiści. I dopiero wówczas zrozumiałem, jaki byłem głupi. Myliłem niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu.


Pobierz b.....z - #krakow #wiedzmin 

 - Druidów miałem serdecznie dość - podjął Vilgefortz....
źródło: comment_JNhh36wckiNIhupt2liF6S4MBN3hvMkD.jpg