Wpis z mikrobloga

#trojmiejskiewykopparty

Chciałbym jeszcze ze swojej strony zrobić drobne podsumowanie tego, co działo się w Gdańsku w ostatni weekend.

Przede wszystkiem wielkie brawa dla organizatorów - @nowik, @IrvinTalvanen i @goromadska - sporo czasu, energii i sił pościęcili, aby nie było nudno, aby wszystkim dogodzić i aby każdy jak najlepiej się bawił. Dzięki! Oby te ciągłe pochwały zachęciły was do zorganizowania kolejnej edycji :)


Dziękuję wszystkim, z którymi miałem okazję zamienić chociaż dwa zdania w czasie imprezy. Zarówno tym, których znałem wcześniej, jak i całkiem licznemu gronu nowopoznanych osób. I tym na biforze, i tym na głównej imprezie. I tym na dworze, i tym na molo ;) Nie będę nikogo wymieniał z nicka - raz, że pamieć już nie ta i mógłbym niechcący kogoś pominąć. Dwa, że i tak każdy do kogo kieruje te słowa wie, że o niego chodzi ;) Osobno pozwolę sobie tylko pozdrowić kolegę z Wrocławia, co jest "kapitanem autobusu" w Norwegii - trzymaj się tam!

Super klimat, świetni ludzie, doskonała organizacja, super prezenty i nagrody od sponsorów, idealna pogoda. Tylko szkoda, że tak krótko :)

To byłem ja, Kapitan greckiego tankowca Lotus.
  • 8
@Jormungand: Tamten tankowiec miał katastrofę ;) No wiesz, biegałem w tej czapce z napisem Kapitan, a jak siedzieliśmy na plaży, komuś te kontenerowce skojarzyły się z tankowcem Lotus z pasty o linijkarzu. Ktoś inny dodał jedno do drugiego i wyszło, że w sumie mogłem być kapitanem Lotusa xD