Wpis z mikrobloga

@GraveDigger: jak się słucha jej wykonań na żywo to niech lepiej drze japę :D aczkolwiek i tak wolę The Agonist od Arch Enemy z tego powodu, że łączenie wokalu z growlem mocno urozmaica utwory, AE szybko stało się bardzo generyczne
@nathaliekill: dzięki ;) fakt, to rzadkie usłyszeć Alissę śpiewającą głosem a nie growlem. A moim zdaniem ma czym się pochwalić w czystych partiach. W załączniku masz jeszcze jedną, w której można usłyszeć jej czysty śpiew, od połowy piosenki.
E.....l - @nathaliekill: dzięki ;) fakt, to rzadkie usłyszeć Alissę śpiewającą głosem...
ten gość nie bardzo

@GraveDigger: hm. Jakkolwiek nie jestem szczególnym fanem Karvika, to trzeba mu przyznać, że jest jednym z najbardziej utalentowanych ludzi na scenie :P

Ale ten utwór faktycznie bez szału.
@Hafr: Wymienione przez ciebie to słuchałem.. jakieś 7-8 lat temu
Helloween, Blind Guardian, Gamma Ray, Lost Horizon, Avantasia to takie klasyki w gatunku. Wracając po latach słucha mi się tego ciężko - muzycznie nie jest źle, ale nie są to wykonania przejmujące na tyle, abym zatrzymał się przy nich dłużej.

Robiłem podchody z innej strony słuchając Wuthering Heights, z opornościami. Bardziej podchodziły mi starsze płytki od Sanctuary
@Unbeliev: To są zespoły z euro poweru,sam power metal powstał w latach 80 w usa i był totalną przeciwnością słodkich melodyjek które zaserwowały wyżej wymienione helloween czy blind guardian właśnie to grały na pierwszych płytach

jedna z perełek amerykańskiej sceny polecam też zespół nevermore , helstar , vicious rumors
H.....r - @Unbeliev: To są zespoły z euro poweru,sam power metal powstał w latach 80 ...