Wpis z mikrobloga

@Dymass: wiesz, po ostatniej jego sesji doświadczeń chemicznych przeprowadzanych w łazience (z papieru toaletowego, mydła w płynie, pasty do zębów i maminych kosmetyków usiłował wyprodukować "żelusia" [--> "Pingwiny z madagaskaru"]) chciałem go zamienić na kota, więc sześciomiesięczne niemowlę brzmi atrakcyjnie :)