Wpis z mikrobloga

wlasnie dzownila mama, zmarl moj ukochany dziadek. Mial 85 lat, bylam u niego 5dni temu, nie mial sily mowic, polozylam sie obok niego i poglaskal mnie po glowie. Moj najkochanszy, mauczyl mnie jezdzic rowerem, lowilam i skrobalam z nim ryby, spiewal piosenki i kaczkach i kogutach, mowil ze zawsze pomoze i pomagal. Kocham cie dzadzius, mam nadzieje ze teraz odpoczniesz #mirkomodlitwa
  • 37
@Migdalowy00 ludzie, co z wami jest nie tak? tak trudno o odrobinę empatii i zrozumienia, że komuś takie anonimowe wygadanie się do obcych ludzi, choćby i na portalu ze śmiesznymi obrazkami, może zwyczajnie pomóc, ulżyć? nie rozumiesz tego i sam byś tak nie zrobił, to ok, twoja sprawa, ale po co głupkowato komentujesz i dosrywasz komuś w żałobie? widocznie sam masz bardzo smutne życie