Wpis z mikrobloga

Właśnie wróciłem z podróży na Nordkapp i pomyślałem, że podzielę się z wami swoimi spostrzeżeniami. Jechaliśmy przez Litwę, Łotwę, Estonię, z Tallina płynęliśmy promem do Helsinek, potem przez Finlandię na północ na Nordkapp. Udając się na południowy zachód zwiedziliśmy Lofoten, potem już bezpośrednio jadąc na południe wdrapaliśmy się na Trolltunga i Preikestolen. Następnie promem do Danii, gdzie posiedzieliśmy chwilę w Kopenhadze i przez Malmo udaliśmy się do Karlskrony gdzie mieliśmy już wykupiony prom do Polski.

Jechaliśmy Nissanem Almera N16 2006 z benzynowym silnikiem 1,5 z czterema osobami na pokładzie i bagażnikiem dachowym. Przejechaliśmy 8070 km. Na benzynę wydaliśmy 3462 zł. Średnie spalanie 7,15 l/100 km. Maksymalne spalanie 10,49 l/100 km. Najniżej udało nam się zejść na 5,5 l/100 km.

Jak spaliśmy? Campingi i na dziko w proporcjach 50/50. Żywiliśmy się głównie swoimi zapasami przywiezionymi z Polski. Całość wydanych wspólnych środków to trochę ponad 11k zł (wliczając w to benzynę, campingi, promy, parkingi, ogólnie wszystko co można było wliczyć we 'wspólne wydatki').

Jeżeli będzie jakiekolwiek zainteresowanie tematem, to mogę napisać swoje spostrzeżenia o każdym z krajów, odpowiedzieć na padające pytania, podzielić się zdjęciami czy mapą trasy.
#podroze #podrozujzwykopem #litwa #lotwa #estonia #finlandia #norwegia #szwecja #dania #samochody
  • 15
@NajwyzszaFormaSztuki: Czekałem na Twój wpis :) Czy jadąc camperem, gdybyśmy spali nie na campingu, to jest za to jakiś mandat? Bo wiem, że namiotować można nawet w centrum Oslo, ale nie wiem jak to się ma do zaparkowanego na poboczu samochodu kempingowego.
@kinollos: Napiszę w weekend jakąś grubszą relację. A tak na teraz to w Norwegii, Szwecji i Finlandii można rozbijać się dosłownie wszędzie. Jedynym warunkiem jest to by nie rozbijać się bliżej niż 150 metrów od budynków mieszkalnych. Nikt miarki w oczach nie ma więc po prostu należy zachować rozsądną odległość by nie wchodzić z butami w czyjąś prywatność. Jest to zawarte w prawie do swobodnego korzystania z natury Allemansrätten.

W
@NajwyzszaFormaSztuki: Z tym poboczem, to oczywiście z odpowiednim dystansem do drogi. Chętnie poczytam relację :) Jak będziesz miał chwilę, to mógłbyś jeszcze odpowiedzieć na kilka pytań?
1. Czy na północy stacje paliw są bardzo daleko od siebie? Czy trzeba planować tankowania?
2. Czy jechałbyś jescze raz przez LT/LV/EST/FIN? Trasa pewnie nudna jak "Śmierć w Wenecji".
3. Czy promy krótkodystansowe trzeba rezerwować z wyprzedzeniem, czy wystarczy stać w kolejce?
4. Czy mieliście
@kinollos:
1. Nie trzeba planować tankowań. Jakbym jechał motocyklem to mógłbym się o to pokusić, ale samochodem nie ma takiej potrzeby. Stacja benzynowa zawsze się znajdzie po drodze max 100 km od naszej bieżącej lokalizacji.
2. Trasa przez kraje nadbałtyckie jest mniej nudna niż trasa przez Szwecję czy Finlandię, gdzie zazwyczaj widzisz tylko las. Kraje, które wymieniłeś są dobre do zobaczenia na raz, bo po prostu niewiele jest tam do oglądania.