Wpis z mikrobloga

@Nobody32: Minister Zalewska setki razy to tłumaczyła. Wyliczenia ZNP od początku były nastawione na polityczny atak. Po pierwsze to nowe prawo oświatowe zabrania łączenia mało licznych klas, co generuje dodatkowe etaty. Po drugie to dochodzą dodatkowe godziny przedmiotów w klasach podstawowych i
Iicealnych.
@Nobody32: A chodzi o brak chętnych na pełne etaty czy brak chętnych na 1-2h w jednej szkole? Bo z tego co słyszałem, to z tym jest największy problem (raczej nikt nie chce sobie składać całego etatu z pracy w 5 różnych miejscach zwłaszcza jak za dojazd nikt ci nie zwraca)
Nic nie biorę. Ale jak na razie nikt nie przedstawił mi przeciwnych danych.


@Nobody32: Ale tam nie ma żadnych danych więc jak ktokolwiek ma przedstawiac kontrdane? Oczywiste jest ze na kilkanaście tysięcy szkół będą tez takie w których będa szukani nauczyciele, szczególnie dla przedmiotów mniej popularnych. W żaden sposób nie obala to twierdzeń ze w skali całej Polski znacznie więcej będzie zwolnieonych niż zatrudnionych.