Wpis z mikrobloga

@Intelektualista: Miałam 45cm i jest dobra dla pary, ale na pewno nie dla rodziny. Jakieś większe gotowanie, dużo garów to trzeba było być zapalonym fanem tetrisa aby to wszystko upchać. Lepiej wygospodarować miejsce na większą, więcej się pomieści, rzadziej trzeba uruchamiać więc mniej prądu i wody idzie. Chociaż zawsze będę zdania ze JAKAKOLWIEK zmywarka jest lepsza niż brak zmywarki. :D
No o patelniach nawet nie pomyślałem


@Intelektualista: ja nie polecalabym kazdej tam wsadzac, mnie jedna lekko zjechalo, bo jednak tam duze cisnienie panuje, woda mocno leci i czasem roznie bywa, od tego czasu np. teflonowych nie wsadzamm.

Jakieś większe gotowanie, dużo garów to trzeba było być zapalonym fanem tetrisa aby to wszystko upcha


@ImYourPastClaire: ale jaki dreszczyk emocji - wejdzie, czy nie wejdzie?
U nas ja zawsze wkladam i ukladam,
@Intelektualista: Przy 4 osobowej rodzinie zmywarka 60cm jest włączana max co 2 dni. Z czego wiadomo idzie do niej wszystko: filiżanki, kubki, talerze, gary, patelnie etc. Moi dziadkowie i znajomi co mieszkają we 2 mają 45 cm i ponoć nie ma tragedii, ale z tego co wiem to część rzeczy zmywają ręcznie na bieżąco.
@Intelektualista: a z ceramicznymi tez roznie bywa, generalnie czesci powierzchni nie powinno sie traktowac druciakami i w sumie te tez sa narazone w zmywarce.
Raz, ze duze cisnienie wody, dwa - duzo zalezy od zastosowanego srodka.
Plus tez kwestia pewnie czestotliwosci poddawania ich takim, a nie innym warunkom.

Generalnie jednak przyznam, ze ja ogolnie w wiekszosci garnki i patelnie myje osobno, bo zajmuja duzo miejsca, w ktore weszloby duzo innych naczyn.
ze swojego doświadczenia powiem, że nie warto jeśli mieszkasz sam


@rbk17: totalnie się nie zgadzam. Zmywarka to mega wygoda, także dla pojedynczej osoby.

z tymi patelniami i garami to bym sie nie rozpedzal, bo doprowadzic je do stanu zeby nadawaly sie do zmywarki to juz mozna je dokonczyc recznie.


@FionnMacCumhail: z talerzy też warto zmyć co grubsze kawałki (w zmywarce z młynkiem można pominąć). To częsty argument, że pod zlewem