Wpis z mikrobloga

@BanderaSbezS: przód kiepsko spakowany. Możliwe ze każdy element ma lakierowanie oryginale. Ale to moze być auto po kolizji. Taka gra słów. Unikamy określenia ze bity, tylko mówimy ze wszystkie części sa legit.

Dzwoniłeś? Ja zawsze mówiłem wprost ze mam 300km trasy i co jest nie tak. Wiele wtedy mowi. Chociaż niektórzy blefują do końca aż sie okaże ze "trefny"
@Delgado: nie dzwonilem, dopiero odsiewam takie perelki bo przeciez wiadomo ze klamia, po minucie rozmowy wyczaja ze nie mam doswiadczenia i jestem mlody i to ze mam N kilometrow do przejechania ich nie ruszy.
@BanderaSbezS: no ale to nie szkoda czasu? cały dzien w plecy. W ASO też nie zawsze każdy odważny by negatywnie ocenić auto. A jeszcze jak są znajomosci to bedzie mówił "moim zdaniem można jeździc". Miałem taki przypadek.

Dzwoń i spytaj, co było robione i ile. I skoro każdy element oryginalny itd. To czemu przednie są źle spasowane, że widać z daleka. Kto to składał, i czemu nie udało im się tego
@BanderaSbezS: 99% aut z USA z małym przebiegiem jest po strzale albo powodzi. Ściąganie z USA 2 letniej igiełki z małym przebiegiem jest kompletnie nieopłacalne, bo takie auto wyjdzie tyle samo albo nawet taniej w europie. Lampy kosztują parę k, do tego jakieś cła, akcyzy, transport i robi się duża kwota.

Jak jesteś bardzo napalony to obowiązkowo raport bimmer check i carfax ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oryginalny
@BanderaSbezS: przednie lampy tak źle spasowane na zdjeciach że az głowa boli. Nie ma vinu i to zdanie "zapraszam z mechanikami, miernikami itp itd" Pewnie ma znajomego w ASO albo na pobliskiej skp.