Wpis z mikrobloga

@FruwajonceKrupnioki: a przegrywów byłoby niby stać na eutanazje? Chyba że myślimy tutaj o bardziej chałupniczych rozwiązaniach, w stylu cios młotkiem za dwie dychy. Względnie w przyszłości można wprowadzić budki samobójcze jak w futuramie
@FruwajonceKrupnioki: niby w czym? równie dobrze możesz spróbować się otruć. A skok z mostu wymaga mniej przygotowań niż zapisanie się, czekanie na termin i stawienie się na wizytę i patrzenie na lekarz podchodzącego ze strzykawką? Nawet jeżeli wizyty byłyby na poczekaniu to i tak jest równie trudne. Różnicą jest to że jest to niby bardziej "cywilizowana" metoda