Wpis z mikrobloga

@anonimek123456: To się nazywa w psychologii wyparciem i oznacza nie przyjmowanie rzeczywistości do wiadomości, oszukiwanie siebie, że jest inaczej. Do tego jest poparte, wynikającym z kompleksów, przypisywaniem własnej grupie światopoglądowej cech pozytywnych: ubiór, uroda, atmosfera, kultura, zamożność, przy jednoczesnym demonizowaniu przeciwnika: brzydota, agresja, jednolity ubiór. W nauce określa się to jako efekt halo.

Rzeczywistość, której - chyba razem z autorem rysunku - się obawiasz, jest zupełnie inna. a) Osoby w marszu
w marszu i te w kawiarniach na trasie wyglądają bardzo podobnie, noszą podobne ubrania, są obdarzone zbliżoną urodą i fizjonomią, pewnie na co dzień mija się w pracy czy szkole, gdyż należą to tych samych grup społecznych


@MartinoBlankuleto: Bardzo fajny komentarz, ale z tym fragmentem się nie zgodzę:

Osoby w marszu i te w kawiarniach na trasie wyglądają bardzo podobnie, noszą podobne ubrania (...) gdyż należą to tych samych grup społecznych