Wpis z mikrobloga

17351,63 - 11,12 = 17340,51

Dystans: 11,12 km
Czas: ◷01:10:11
Średnie tempo: 6:18 min/km

Jakoś tak nie mogłam się w ogóle zebrać. Pogoda taka sobie, wiatr przeogromny. Do 4 km to w ogóle jakaś masakra - ciągnęło mnie trochę w prawej nodze i bałam się, że to coś poważnego. Zatrzymałam się, trochę porozciągałam to miejsce i ruszyłam z myślą, że w razie czego jestem obok domu i się wrócę, ale nie było potrzeby. Na wszelki wypadek lekko zwolniłam - cel na dzisiaj i tak był taki, żeby z muzyczką podreptać lekko w tempie około 6:30 min/km, ale później jakoś tak nogi same mnie niosły i wyszło troszeczkę szybciej. Ostatecznie bieg okazał się naprawdę miły i z każdą jego kolejną minutą humorek mi się poprawiał ʕʔ


Miłej niedzieli! ()

  • 6
@Kinja: też sobie tego życzę :) Dzięki!
P.S. Jest już lepiej, ręka sama z siebie boli znacznie mniej - ale operowanie widelcem zdecydowanie jest poza moimi możliwościami...
@enron: Super, że jest lepiej! Musisz kotka więcej głaskać, to szybciej wrócisz do pełnego zdrowia ʕʔ


@Kinja: kot samolub śmierdzący, ledwo żarcie pochłonie to na pole spieprza ( ͡° ͜ʖ ͡°)