Wpis z mikrobloga

Uff, w końcu i u mnie zakończyła się ta przykra sprawa z nieszczęsną pocztą austriacką w #gearbest i właśnie otrzymałem zwrot kasy. Przedmiot (telefon za ~400zł) zamówiłem w połowie września, a po 60 dniach napisałem o zwrot. Początkowo odpowiedzieli żebym potwierdził jeszcze raz dane do wysyłki zapytał na lokalnej poczcie i takie tam i że oni będą tej mojej paczki szukać. Odpowiedziałem, że się nie zgadzam i że są mi znane problemy z tą drogą przesyłki, a mirek z @GearBest_Polska zapewniał mnie iż po 60 dniach otrzymam zwrot. Odpowiedzieli, że jak tak to ok i muszę poczekać. Trochę to trwało, ale kasa jest z powrotem na koncie co do złotówki (oczywiście minus ubezpieczenie, płaciłem przez przelewy24). W tzw międzyczasie zamówiłem inny tel z magazynu położonego w Niemczech, który przyszedł w trzy dni dhlem.
Cała ta sytuacja mnie niestety nie zniechęciła do dalszych zakupów i nabrałem kupe pierdół na tych ostatnich przecenach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 3