Wpis z mikrobloga

W końcu znalazłam chwilę, żeby przysiąść i napisać coś o mojej tegorocznej #wykopoczta! Paczka odebrana trzy dni temu, niestety nie było mnie w domu, więc nie miałam możliwości zajrzeć do środku, ale aż mnie skręcało z ciekawości, więc po dotarciu do domu czym prędzej dopadłam do pudełka poszukując listu. A tu psikus, list jest, ale to nie takie proste żeby z miejsca go przeczytać, ponieważ idąc za prośbą autora najpierw kubek herbaty, do tego czekolada i świeczka (cały zestaw przygotowany, więc ktoś tu się postarał :)), a dopiero później list, więc tak klimatycznie dosyć. I zaraz się do tego zabiorę, zapowiada nostalgiczny wieczór, tylko napiszę, że jestem bardzo zadowolona z tegorocznej edycji, przyniosła mi dużo radości i dziękuję organizatorom za kawał dobrej roboty.
I dziękuję jeszcze osobie, która wylosowała mnie w tym roku, niestety pozostała anonimowa, albo mi umknął gdzieś podpis. Niemniej dziękuję ślicznie, paczka trafiona w sedno ()
Pobierz sweet_sensations - W końcu znalazłam chwilę, żeby przysiąść i napisać coś o mojej teg...
źródło: comment_QnerI67F3Jis6WjazibFGMennJHPRePp.jpg
  • 3