Wpis z mikrobloga

@dzbanek123: TY to wiesz. Większość klientów - nie. Powiedzmy, że wiem o tym dokładnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie wolno puścić klientów na niesprawny dystrybutor, bo skończy się na skargach. Modna pani która przyjedzie swoim autem za 400k nie musi wiedzieć o tym jak słychać zmianę tonu, gdy bak się napełnia. Obleje sobie buciki i jest przypał. Ale no na tesco mają na to wyjebongo. Tam żadne
Bardziej mnie zastanawia co w głowie ma obsługa stacji, która z premedytacją - wiedząc o usterce wpływającej na bezpieczeństwo pożarowe stacji - dopuszcza do użytku taki dystrybutor. Przecież może podjechać obcokrajowiec, który nie zna naszego języka i uruchomić taki pistolet - jeśli nie odbije to paliwo zacznie się wylewać albo wręcz wytryskiwać ze szczelin. Nie każdy będzie na tyle ogarnięty, żeby załapać od razu co się dzieje i odważny żeby ryzykować oblanie
@olkoo: To co pisałem wyżej. Brak standardów. Zobacz jak obskurnie to wygląda. Na takich stacjach to dbają jedynie byle paliwo było, a zerwanie sprzedaży jest tylko wtedy, gdy coś się tak #!$%@?, że paliwo nie leci.