Elo Mirki, pamietacie przygode Ryska z ostatniego rejsu? Wzywalismy do niego helikopter, okazalo sie, ze mial podrazniona trzustke z powodu kamieni zolciowych i zapchane nery.
Rysiek jest z nami znowu na statku, caly i zdrowy i juz sie trzesie zeby #!$%@? pierogow i barszczu na swieta :) czlowiek skala!
Rysiek jest z nami znowu na statku, caly i zdrowy i juz sie trzesie zeby #!$%@? pierogow i barszczu na swieta :) czlowiek skala!
Również pozdrawiam Ryśka, Ciebie i całą załogę.