Wpis z mikrobloga

@Dzolejro:
Nie mogę się póki co zgodzić.
Podkreślam - póki co. Niesamowita wybiórczość w stosowaniu VARu zabija dla mnie ten wynalazek póki co.
Konkretny mecz (liga włoska), sędzia popełnia po jednej karygodnej pomyłce w obie strony. W jednym przypadku decyduje się skorzystać z VARu i anuluje gola. W drugim przypadku nie korzysta z VARu. Po meczu opinie o VARze są takie, że pomógł naprawić jeden spory błąd. A w praktyce jak