Wpis z mikrobloga

@lukaschels Tajlandia, wybierajac sje gdzies, raczej staram poswiecic caly czas jednemu krajowi :)
Tajlandia jest duza i piekna, 2 miesiace to jednak malo czasu ma cos wiecej :)
@Hake ja za dwa tygodnie jadę na miesiąc do Wietnamu i wiele osób mi mówiło żebym kilka krajów zrobił a nie tylko jeden. Też widziałem jak wiele osób w dwa miesiące robi cały tamten rejon
@lukaschels Zalezy od osoby, jeden jest turysta, inny podroznikiem.
Ja czerpie przyjemnosc ze zwiedzania wlasnym tempem, nie ustalam sobie punktow A, B, C i nie gnam do przodu zaliczajac kazdy punkt.
Jak ktos ma malo czasu, a chce pozwiedzac jak najwiecej, spoko.
Ja na brak czasu nie narzekam :)
@Hake taki jest plan, 25 dni z Hanoi do Sajgonu, mam kilka punktów które zobaczyć ale bez cieśnienia, chce bardziej przeżyć niż zobaczyć. Dlaczego jadę sam i na motorze który będzie się psuł aby wejść z interakcje z lokalsami
@lukaschels Wietnam ma ten plus, ze nie musisz rejestrowac motoru jesli poruszasz sie w kraju.
W Tajlandii takie cos nie przejdzie :)
Podroze samemu, najlepsze co moze byc
@Hake jestem podroznik blabla, a nie wie, ze wiza jest na miesiac? @Hake musisz, powodzenia ze sprzedawaniem motocykla best Blue carda. Dodatkowo trzeba miec ubezpieczenie I vietnamskie prawo jazdy.
@Myrcin- Z taka wiedza przedluzenie wizy u Ciebie to kosmos.
Mozesz zalatwic wize na 60 dni w Warszawie za 120zl lub przedluzyc ja w Bangkoku za 1900Baht, okolo 210zl.

Nie trzeba miec wietnamskiego prawa jazdy, wystarczy isc do urzedu o wydanie miedzynarodowe, ubezpieczenie tez nie.
wiele osób mi mówiło żebym kilka krajów zrobił a nie tylko jeden


@lukaschels: Wiele osób traktuje wyjazd w tamten region jakby to byl ich pierwszy i ostatni wyjazd w tamto miejsce, wiec staraja sie wysycic. Moim zdaniem bez sensu, bo zamiast fajnych wakacji i kilku wspomnien, maja papke i miesza im sie Wietnam, Tajlandia i Indonezja i wrzucaja wszystko do jednego wora, jakby to byl jeden kraj. A różnice są dosyć
@feuer
@Dentka7 dlaczego ja robię inaczej, fakt w miesiąc przyjechać kraj który w Europie sięgałby od Talinna do Czarnogóry to również pewien pośpiech bo prawie codziennie muszę jechać.

Co do Bangkoku mam pytanie, mam przesiadkę ok 7 godzin. Ustaliłem że najszybciej dostanę kolejką na miasto. Ale wiadomo mam ok 2 godziny na miasto więc nic więcej oprócz kilku fotek , obiadu i drinka z kokosa nie zrobie. I pytanie czy wystarczy że
@lukaschels: Nie mam zielonego pojecia, ja z lotniska jezdze taksówkami, które sa tam jednymi z najtanszych na swiecie. Za przejazd z lotniska do centrum (Asok) zaplacisz 400 BHT.
Duzo zalezy od godzin w ktorych tam bedziesz, bo Bangkok to zakorkowane miasto.

Jesli masz przesiadke 7h to realnie zdazysz wyjsc na miasto, zjesc cos fajnego i wrocic.