Wpis z mikrobloga

Pośrednicy nieruchomości to jeden z najbardziej bezużytecznych zawodów. Jedyne co robią to burdel w ogłoszeniach na wszelakich portalach. Po 10 ogłoszeń tego samego mieszkania a między nimi 1 ogłoszenie bezpośrednio od sprzedającego.
Cena na pośrednictwo wygórowana a nie załatwią nic. Żeby chociaż papiery skompletowali i do notariusza zanieśli, albo po urzędach pochodzili. Banda darmozjadów. #mieszkanie #kupnomieszkania
  • 52
@benzdriver: ludzie pogodzili się z tym że większość ogłoszeń jest od pośredników. W praktyce dodajesz ogłoszenie na portal to dzwoni 20 pośredników i nawet bez twojej zgody kopiują twoje ogłoszenie w ten sposób 1 kopia twojego ogłoszenia ginie pomiędzy innymi.
Urzędnicy to inna sprawa. Ich nawet jak nie potrzeba to się zatrudnia. Bo pociotki muszą mieć prace. I to nie słabo płatna.
@zkrizz3 zależy jak współpraca z pośrednikiem wygląda, ja byłem bardzo zadowolony:
- znalazł mi mieszkanie jakie chce i gdzie chce, uwzględniając moje zachcianki
- był nieocenioną pomocą w załatwianiu formalności.
Płacenie w perspektywie za to, że ktoś pokazuje Ci mieszkanie, które sam "znalazłeś" to istotnie raczydło. Jeden gość w Wawie zawołał ode mnie 15600 cebulionów (PROMOCJA- niezależnie od ceny mieszkania!)!
@zkrizz3: masz sporo racji, sam się tym zajmuje już od kilku lat (dodatkowo, bo głównie wycena) i mogę powiedzieć, że jest coraz gorzej w zawodzie, wszystko zaczęło się od deregulacji zawodu pośrednika chyba jakieś 3 lata temu, od tej pory każdy janusz może zostać "pośrednikiem" i dlatego zawód ten tak bardzo stracił na renomie i zaufaniu, powstała masa gównobiur, których działalność tak jak napisałeś polega głównie na nękaniu, wydzwanianiu do sprzedających,
Żeby chociaż papiery skompletowali i do notariusza zanieśli, albo po urzędach pochodzili. Banda darmozjadów.


@zkrizz3: nie uogólniaj. Mój pośrednik załatwił mi dosłownie wszystko w związku z kupnem mieszkania (notariusz, prąd, gaz, ubezpieczenie itp.), a jak trzeba, to i wpadł pod pracę, podwiózł gdzie trzeba i przywiózł z powrotem. Ja tylko czytałem papierki i je podpisywałem. Złoty chłopak, bez pośrednika kupno mieszkania zjadłoby mi pewnie mnóstwo czasu i nerwów, a tak to
Moja luba pracuje w kancelarii notarialnej i potwierdza. Pośrednicy są z reguły nieprzygotowani, nieogarniają procedur itp. Współpraca z nimi jest najgorsza.
@zkrizz3: #!$%@?, to jest rak, naprawdę. Kiedyś chciałem wynająć mieszkanie i poszedłem oglądać z pośrednikiem. Jak zobaczyłem typa w spodniach 3/4 to już wiedziałem że będzie wesoło. Koleś był #!$%@?, nie potrafił odpowiedzieć na podstawowe pytania, a jak napisałem sms-a, że mieszkanie spoko, ale jednak za drogo, to wysapał mi że po co traciłem jego czas, jak za drogo, bo przecież cenę widziałem XDDD Odpisałem mu "nara" i od dziś szkaluje
Co to za wysryw, z usług pośredników korzystają osoby prywatne które nie chca sami sprzedawac, nie mają czasu albo nie potrafią i boja się papierologii.


@Finsky: To jak korzystają z ich usług, to niech im #!$%@? płacą, albo niech ukryją opłatę w cenie mieszkania, a nie przerzucają to na kupujących.

Moja luba pracuje w kancelarii notarialnej i potwierdza. Pośrednicy są z reguły nieprzygotowani, nieogarniają procedur itp. Współpraca z nimi jest najgorsza.
@poczekaj: Zgadzam się z tym, praktyki są oporowo #!$%@?. Odnosiłem się tylko do głupawego komentarza z porównaniem do złodziei, bo można szkalować zawód gdy są takie przesłanki jak te, ale zaraz się tu pojawi stado nosaczy, które będzie gadać farmazony w stylu "dorobił się, #!$%@? złodziej".
ale twoje porównanie jest tak z dupy że bardziej się nie da.

@Finsky: Ja odpowiedziałem tylko na fałszywą teorię, że skoro znaleźli swoją niszę (tudzież ją wytworzyli), to znaczy, że robią coś pożytecznego.

Także wyjmij kija z dupy i napij się meliski, bo chyba ci ciśnienie podskoczyło :)
@zkrizz3: W samym Trójmieście jest ponad 500 biur. Większość typu Januszex Nieruchomości pracujące bez żadnej licencji. Ja pracowałem w biurze gdzie licencję pośrednika miał tylko właściciel, którego nigdy na oczy nie widziałem.