Wpis z mikrobloga

Zaleszany:

Z rodziny Nikity Niczyporuka zginęła jego żona Maria i troje dzieci: Piotr, Michał, Aleksy. Wymieniona Maria Niczyporuk zmarła w następstwie postrzału lub poparzeń w szpitalu. Córka Marii Niczyporuk zeznała, że »matka nie poszła na zebranie, bo nie chciała zostawić samych dzieci, a ponadto obawiała się, że na zebraniu będą wywozić na roboty«. Spaleniu uległa córka Bazyla i Tatiany Leończuków – nieochrzczone, 7-dniowe dziecko, gdyż matka zostawiła je w domu, będąc przekonana,
Mamy tylu faktycznie pozytywnych bohaterów tamtych czasów, ale wiadomix - na złość mamie odmrozimy sobie uszy i będziemy promować akurat tego, który był zwykłym mordercą i bandytą.


@mnik1: Biorąc pod uwagę dostępne fakty pozostaje tylko stwierdzić, że promują go DLATEGO, że był mordercą i bandytą. O dowódcy Burego z czasów wileńskiej AK, Aleksandrze Krzyżanowskim ("Wilku") pies z kulawą nogą nie pamięta. (1 listopada na jego grobie paliło się tylko kilka zniczy,
Biorąc pod uwagę dostępne fakty pozostaje tylko stwierdzić, że promują go DLATEGO, że był mordercą i bandytą.


@Andreth: Też mam takie wrażenie. Pompują temat Burego, ktoś się w końcu na poważnie #!$%@? - i proszę bardzo, będzie paliwo do grzania propagandy z serii "jak to lewacy polskich bohaterów nienawidzą".
@mnik1: Ja tu wietrzę wpływ ruskiej agentury, podobnie zresztą jak w akcjach antyukraińskich. Podoba się wam Europa, Białorusini? A wiecie, że w Polsce czczą mordercę ludności białoruskiej? @szurszur ci może potwierdzić, jak każda taka akcja jest nagłaśniana przez media rosyjskie.