Wpis z mikrobloga

http://www.independent.co.uk/voices/antifa-populism-white-nationalism-populism-brexit-donald-trump-alt-right-racism-a8097376.html

Ciekawy tekst Zizka. Zwłaszcza:

A new spectre is haunting progressive politics in Europe and the US, the spectre of fascism. Trump in the US, le Pen in France, Orban in Hungary - they are all demonised as the new evil towards which we should unite all our force. Every minimal doubt and reserve is immediately proclaimed a sign of secret collaboration with fascism.

The obscenity of the situation is breath-taking: global capitalism is now presenting itself as the last protection against fascism, and if you try to point this out you are accused of complicity with fascism.


W punkt!

Lewica powinna uważać:

The task is to cut off the working class oxygen supply to the alt-right by addressing their voter. The way to achieve this is to move more to the left with a more radical critical message – in other words, to do exactly what Sanders and Corbyn were doing and what was the root of their relative success.


Dokładnie! To przestroga dla polskiej lewicy -- nie może zlać się z demoliberałami, którzy nagle stali się wielkimi antyfaszystami.

#socdem #razem #lewica #fredocontent #komunizm
  • 18
@fredo2: FASZYZM to ostatnia linia obrony burżujów. Walka z faszystami nie ma sensu bo nigdy nie osiągną oni samodzielnie władzy dopóki sam kapitalizm nie jest zagrożony.

Faszyści władzę zdobywali tylko tam gdzie było zagrożenie kapitalizmu przez socjalizm jak Włochy, Niemcy, Hiszpania, Chile. To naturalny system obronny kapitalizmu.
@DynPydro: nigdy nie był akceleracjonistą

@terion: demoliberałowie -- PO, Nowoczesna.

Czyli "hate global poor" postulując protekcjonizm i miziaj się z władzami Wenezueli.


To jest skomplikowana kwestia. Nie chcę mi się pisać, ale uważam ten argument za cyniczny. Po pierwsze, nie musi być tak, że polepszenie sytuacji klasy robotniczej w kraju rozwiniętym musi spowodować pogorszenie się sytuacji ludzi w krajach eksploatowanych. Po drugie, to nie lewica doprowadziła do takiej sytuacji, tylko
Po pierwsze, nie musi być tak, że polepszenie sytuacji klasy robotniczej w kraju rozwiniętym musi spowodować pogorszenie się sytuacji ludzi w krajach eksploatowanych.


@fredo2: Oczywiście że nie! Ale wszystko zależy jakimi metodami chcesz to osiągnąć. Redystrybucja ok, protekcjonizm niebardzo. Wierze ze da się mieć pożytek z globalizacji, która bardzo skutecznie zmniejszyła globalne rozwarstwienie zamożności, a jednocześnie nie zwiększać lokalnego rozwarstwienia. Kwestia takiej redystrybucji która równo rozdzieli korzyści.
Sanders jest za mocnym
@terion:

No to w Polsce nawet blisko nie jest do tego zlania się. Razem nienawidzi Nowoczesnej bardziej niż PiSu chyba. Co jest w sumie zabawne biorąc pod uwagę że dla wyborców Razem drugim wyborem jest Nowoczesna i odwrotnie.


Tak Ci się wydaje. Dla przeciętnego Janusza Razem albo nie istnieje w ogóle, albo kojarzy Razem z opozycją.
Tak Ci się wydaje. Dla przeciętnego Janusza Razem albo nie istnieje w ogóle, albo kojarzy Razem z opozycją.


@fredo2: To nie "wydaje się", bo w życiu bym czegoś takiego nie wymyslił. Były badania na ten temat.
Poszukam i tu podrzucę.
Gdyby było inaczej, to by miało wyższe poparcie.


@fredo2:
Nie rozumiem tego wynikania. Dlaczego bardziej radykalne Razem miałoby mieć wyższe poparcie?
W jaki sposób miało by ten radykalizm pokazać? Odśpiewać międzynarodówkę?
@terion: miałoby wyższe poparcie, bo byłoby widziane jako alternatywa zarówno dla PiS jak i opozycji. Jeżeli tak nie jest, to oznacza, że Razem zbyt mało się wyróżnia. Radykalizm oznaczałby silną krytykę przede wszystkim opozycji i przelicytowanie PiS pod względem postulatów socjalnych i ekonomicznych. Moim zdaniem idealnym postulatem byłby minimalny dochód gwarantowany.
Radykalizm oznaczałby silną krytykę przede wszystkim opozycji


@fredo2: Razem krytykuje opozycje aż miło i odcina się od niej na każdym kroku. No i poza tym Razem JEST opozycją.

Radykalizm oznaczałby silną krytykę przede wszystkim opozycji i przelicytowanie PiS pod względem postulatów socjalnych i ekonomicznych.


@fredo2: Przelicytował przecież. Stawka 75% też jest mocno radykalna. Większość ich programu na wybory samorządowe to licytowanie socjalem. No i weź pod uwagę, że jednak muszą
@terion:

Razem krytykuje opozycje aż miło i odcina się od niej na każdym kroku. No i poza tym Razem JEST opozycją.


Wydaje Ci się, serio. Przykładowo teraz Razem dołącza do antyfaszystowskiego chóru demoliberałów, wcześniej Razem wspierało główny motyw demoliberałów, czyli walkę o rządy prawa. Dla przeciętnego Janusza Razem to część ekipy demoliberalnej, o ile w ogóle istnieje w jego świadomości.

Stawka 75% też jest mocno radykalna. Większość ich programu na wybory
Przykładowo teraz Razem dołącza do antyfaszystowskiego chóru demoliberałów, wcześniej Razem wspierało główny motyw demoliberałów, czyli walkę o rządy prawa.


@fredo2:
Co w tym złego? Jak opozycja twierdzi, że ziemia krąży wokół słońca, to Razem powinno odwrotnie?
Powinno dołączyć się do obecnej edycji marszu niepodległości i szukać tyfusu wśród uchodźców?

Większość w ogóle Razem nie zna, a jak zna, to jest dla nich jakimś planktonem w demoliberalnej opozycji.


@fredo2: To prawda,
@terion:

Co w tym złego?


Że Razem gra w cudzą grę, na której tylko traci. Rządy prawa to jest motor napędowy demoliberałów -- tutaj Razem nic nie wygra. Nagły antyfaszyzm TVN i całej reszty, choć doskonale wszyscy wiedzieli, jaki jest RN i ONR i masa tych faszystowskich organizacyjek, to ściema, która ma służyć zjednoczeniu opozycji "antyfaszystowskiej" i uciszeniu lewicy. Razem znowu traci.

To prawda, ale to raczej problem z dostępem do
@fredo2: Antyfaszyzm nigdy nie będzie żadnym powodem do zysku, bo faszyzm nie jest dla nikogo zagrożeniem. Istnieją problemy strukturalne na których należy się skupić aby je rozwiązać. Pozbycie się napięć w społeczeństwie zmniejszy tworzenie się ognisk niezadowolenia, które mogą urosnąć do rangi faszyzmu.