Wpis z mikrobloga

Ten wpis będzie trochę w kontrze do wpisu @PozytywistycznaMetamorfoza, który wezwał wykopowe szwadrony do walki o Polskę w obliczu niemieckiej agresji. Otóż, z tego wpisu można się dowiedzieć że Niemcy wytoczyły nam wojnę informacyjną, bezczelnie próbują przerzucić na nas swoje winy i zbrodnie ludobójstwa, a władze państwowe na to nie reagują. Wpis dotyczy znaleziska na głównej, zawierającego artykuł na portalu stefczyk.info, który jest raczej skrajnie jednostronny, a dotyczący debaty na temat neonazizmu w Polsce w Tagesschau, niemieckim dzienniku informacyjnym. Chciałbym się odnieść do artykułu na stronie Tagesschau, który został przez @PozytywistycznaMetamorfoza przytoczony i określony jako pochodzący od "gadzinówki". Prosiłem kilkakrotnie o wskazanie kłamstw historycznych, oszczerstw i pomówień w naszą stronę, ale niestety nie otrzymałem odpowiedzi.

Dlatego pozwoliłem sobie zamieścić dość luźne tłumaczenie artykułu. Z pewnością nie każde zdanie jest przetłumaczone wiernie i poprawnie, ale starałem się w miarę swoich możliwości językowych oddać ducha artykułu. Moim zdaniem artykuł nie jest całkowicie obiektywny i jest pisany z niemieckiej perspektywy (zwłaszcza fragment dotyczący islamofobii). Ja nie widzę tutaj żadnego oszczerstwa ani kłamstwa, wręcz przeciwnie - wprost pada stwierdzenie o tym jak dziwny jest kult Hitlera w kraju, gdzie pod rządami hitlerowskich Niemiec wymordowano miliony ludzi. Nie znalazłem także niczego co miałoby świadczyć o wypowiedzeniu nam wojny informacyjnej, ani o przerzucaniu na nas odpowiedzialności za niemieckie zbrodnie wojenne.

Jeśli ktoś znalazł w tym tekście potwierdzenie oskarżeń o kłamstwa, negacjonizm historyczny czy dowody na ataki z strony niemieckiej, to prosiłbym o komentarz.

Prawica i PiS

Polaków problem z neonazistami


Flagi z swastykami i hitlerowskie pozdrowienia: po tym jak stacja telewizyjna ujawniła dziwaczny festiwal neonazistowski w Polsce, konserwatywny rząd stoi pod presją: czy radykalnie prawicowe tendencje są niegroźne?

Osobliwe nagrania z pewnego lasu na Śląsku: krwawoczerwone flagi z swastykami, mężczyźni w mundurach Wehrmachtu, którzy energicznie pozdrawiają się salutem hitlerowskim i potem intonują pieśń Horsta Wessela, zabroniony w Niemczech hymn nazistowski. To co wygląda niczym amatorskie przedstawienie teatralne, wydaje się jednak oznaczać coś poważnego: impreza urodzinowa ku czci Hitlera. Mówca czci masowego mordercę jako genialnego stratega wszechczasów: "On miał wizję, aby swój lud zjednoczyć. NSDAP pod rządami Hitlera propagowała wartości rodzinne, macierzyństwo, ojcostwo, cześć i dumę!". Dziennikarze polskiej prywatnej stacji TVN towarzyszyli polskim fanom Hitlera przez kilka miesięcy. Rzadki i szczególny gatunek, gdyż pod okupacją Polski podczas rządów nazistowskich Niemiec zamordowano sześć milionów Polaków, prawie wszystkich Żydów w tym kraju, ale także miliony ludzi, którzy nie byli Żydami.


Nienawiść wobec Merkel i Tuska

Ukradkiem nagrywali dziennikarze koncerty neonazistów, przy których byli obecni goście z Niemiec o podobnych poglądach, którzy tam wspólnie wykrzykiwali swoją nienawiść do kanclerz Angeli Merkel lub liberalnego premiera Polski i przewodniczącego RE Donalda Tuska. Także tutaj widać i słychać pozdrowienia "Sieg Heil", tatuaże z swastykami i jeszcze 88, środowiskowy kod dla "Heil Hitler".

W ujęciu liczbowym, w zorganizowanej skrajnie prawicowej scenie politycznej w Polsce powinni fani Hitlera być raczej mniejszością. Odpowiednio do tego, koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński odwołał alarm: "Na szczeście są to marginalne grupy. Jako społeczeństwo i naród nie mamy problemu z takimi radykałami." Państwo będzie na to zdecydowanie reagować, "aby tacy ludzie nie mogli kontynuować swoich niecnych zajęć". Rzeczywiście, polskie władze aresztowały w międzyczasie pięciu domniemanych neonazistów.

Jednak, jest to już drugi raz od listopadowego, tak zwanego Marszu Niepodległości, gdy Polska trafia na nagłówki gazet przez ekstremizm prawicowy - wówczas jeden z transparentów nawoływał? do czystości krwi. Gdy premier rządu Mateusz Morawiecki ustosunkował się do sprawy w wtorek - trzy dni po publikacji reportażu telewizyjnego, dało się zauważyć, że chwalił on stację telewizyjną, która nie jest zbyt dobrze widziana w jego partii. Chciał podziękować dziennikarzom za to tropienie takich spraw, powiedział Morawiecki. "Ponieważ dwa totalitaryzmy - niemiecki nazizm i komunizm - były największymi tragediami dwudziestego wieku".


Ziarno PiS-u?

Partia PiS musi postawić sobie pytanie, czy to nie z ich siewu dziś wyrastają dziwne kwiaty na skrajach sceny politycznej? PiS jest sam w sobie mocno prawicowy, ale nie faszystowski. Jednakże partia otworzyła się na skrajnie prawicowych wyborców, gdy od wyborów w 2015 roku rozpoczęła grę z strachem przed uchodźcami i sprawiła że islamofobia stała się politycznie akceptowalna. Z drugiej strony wiele prawicowych organizacji reprezentuje wartości, które są dokładnie zgodne z PiS.

Stowarzyszenie organizujące msze hitlerowskie w lesie mogłoby według swojego statutu ubiegać się o środki unijne: na pielęgnację tradycji narodowej, ale także mniejszości i dialektów regionalnych. "Obawiam się, że obecnie mówi się że problem tego stowarzyszenia i podziwu dla Hitlera jest ograniczony", uważa socjolog Andrzej Rychard. Ale dziś ani stowarzyszenie ani Hitler nie są największymi zagrożeniami, lecz "raczej pasywna tolerancja wielu innych organizacji, które są podobne, ale wystarczająco sprytne, aby nie nawiązywać bezpośrednio do Adolfa Hitlera".


#4konserwy #neuropa #polska #niemcy #polityka #nacjonalizm #narodowcy
  • 10
"Obawiam się, że obecnie mówi się że problem tego stowarzyszenia i podziwu dla Hitlera jest ograniczony", uważa socjolog Andrzej Rychard.


@wolodia: Autokorekta: powinno być raczej "Obawiam się, że obecnie mówi się, że problem jest ograniczony do tego stowarzyszenia i kultu Hitlera".
Stowarzyszenie organizujące msze hitlerowskie w lesie mogłoby według swojego statutu ubiegać się o środki unijne: na pielęgnację tradycji narodowej, ale także mniejszości i dialektów regionalnych.

dude wat
@tyrald: Faktycznie, brzmi to pokracznie i błędnie, wtedy za cholerę nie wiedziałem jak tam wcisnąć auf seine Satzung. Myślę, że chodziło raczej o coś takiego: "mogłoby ubiegać się o środki unijne na cele statutowe, takie jak [...]". Jakoś nie zauważyłem wcześniej tego.